Po 4 h przejazdzce autobusem z Phnom Penh do Sihanoukville dotarlam na plaze. Doslownie, bo spac bede chatce na plazy. Kosztuje mnie to 8$, warunki kiepskie ale za to jaki widok. Mam nadzieje ze mnie nie zjedza jakies robactwa, no i w koncu sie wyspie bo wczoraj takze nie moglam spac. Dzisiaj oprocz wiatraka bedzie mi rowniez szumialo morze.